Drzwi kupione!
Mamy drzwi.:) Firmy Stolpaw, kosztowały 2700 ale że mają niewielką dziurkę kupiliśmy je za 2000.:)
Fotka katalogowa:
I nasza fotka:
I dziura:
Tata mi obiecał że ją zaślepi i prawie nie będzie widać. ;) Siedem stówek zostało w portfelu a taka dziura nam nie przeszkadza. Kolor nussbaum, na zdjęciach wygląda oczywiście inaczej niż w rzeczywistości, są ciemniejsze niż na zdjęciach. Baaardzo mi się podobają.
Byliśmy też w Castoramie po klamkę ale dali nam nie taką jak powinni więc musimy wymienić. :/ Ale i tak jadę tam jeszcze w piątek po zamek do drzwi więc spoko.
Jutro panowie wchodzą montować alarm, w piątek przyjeżdżają panowie montować okna, drzwi też nam zamontują za drobną opłatą. Musimy jechać tam jutro wszystko pozamiatać, bo nie było czasu...
Aha, drzwi z poprzedniego postu były dostępne w Obi od ręki, ale... całe podrapane. I nawet 500 zł nie chcieli zejść, więc niech się bujają, nie będę płacić 2500 zł za podrapane drzwi! A te co kupiliśmy są super.:)
Od poniedziałku wchodzi elektryk montować wszystko... Bo mamy już skończony dach. Pochwalę się:
Widzicie kto tam siedzi na czubku? :)