Bądź bohaterem w swoim domu.:)
Mój mąż dziś został nim po tym jak zamontował wkład w drzwiach.:) Mała rzecz a cieszy, Misiu pięknie Ci to wyszło.:)
A tu drzwi w pełnej krasie:
Dziś panowie założyli już okna dachowe:
Ekstra...:)
Mój mąż dziś został nim po tym jak zamontował wkład w drzwiach.:) Mała rzecz a cieszy, Misiu pięknie Ci to wyszło.:)
A tu drzwi w pełnej krasie:
Dziś panowie założyli już okna dachowe:
Ekstra...:)
Mamy je!!!
Jutro czeka nas jeszcze wizyta w Castoramie, od poniedziałku wchodzi elektryk... nie mam więcej nic do powiedzenia oprócz tego, że wygląda to przecudownie, wykusz będzie moim ulubionym miejscem (już to czuję) a kolor drzwi jest idealnie dobrany do okien, a dobieraliśmy przecież na oko.:)
Pozdrowionka.:)
Można spać spokojnie-panowie zamontowali nam alarm w całym domku.
Dziś pozamiataliśmy cały dom i już jest gotowy na jutro na okna- przyjeżdżają o 8:30 i już nie mogę się doczekać.:)
Sąsiedzi moich rodziców wyprowadzają się do bloków, więc za grosze oddali nam różne sprzęty podwórkowe- dostaliśmy dużo fajnych rzeczy, między innymi taki komplet na taras:
I budę dla naszego kanapowca (ciekawe czy w ogóle będzie jej używać):
A i jeszcze dorzucam zdjęcie kota wyraźniejsze, a także widok domku z ulicy i z blaszaka (widać już kominki wentylacyjne- nie są aż tak paskudne jak myślałam)
Mamy drzwi.:) Firmy Stolpaw, kosztowały 2700 ale że mają niewielką dziurkę kupiliśmy je za 2000.:)
Fotka katalogowa:
I nasza fotka:
I dziura:
Tata mi obiecał że ją zaślepi i prawie nie będzie widać. ;) Siedem stówek zostało w portfelu a taka dziura nam nie przeszkadza. Kolor nussbaum, na zdjęciach wygląda oczywiście inaczej niż w rzeczywistości, są ciemniejsze niż na zdjęciach. Baaardzo mi się podobają.
Byliśmy też w Castoramie po klamkę ale dali nam nie taką jak powinni więc musimy wymienić. :/ Ale i tak jadę tam jeszcze w piątek po zamek do drzwi więc spoko.
Jutro panowie wchodzą montować alarm, w piątek przyjeżdżają panowie montować okna, drzwi też nam zamontują za drobną opłatą. Musimy jechać tam jutro wszystko pozamiatać, bo nie było czasu...
Aha, drzwi z poprzedniego postu były dostępne w Obi od ręki, ale... całe podrapane. I nawet 500 zł nie chcieli zejść, więc niech się bujają, nie będę płacić 2500 zł za podrapane drzwi! A te co kupiliśmy są super.:)
Od poniedziałku wchodzi elektryk montować wszystko... Bo mamy już skończony dach. Pochwalę się:
Widzicie kto tam siedzi na czubku? :)
Zapomniałam dodać że wybrałam wstępnie wkład kominkowy: Wiktor z płaszczem wodnym, wężownicą i dolotem powietrza z www.kratki.pl, z systemem glass:
A dziś z mężem wybraliśmy umywalkę do łazienki, jeśli jutro w Obi i Leroy nic innego nie znajdę- kupię.:) Prędzej czy później będziemy musieli ją kupić. Więc niech stoi i czeka na swoją kolej póki mamy jakąś kasę (nie z kredytu, póki co wyposażenie planujemy kupować z własnej kieszeni- no ciekawe właśnie ile się da?) i miejsce.
Planuję też rozglądanie się za płytkami do łazienki, może natrafię na jakąś promocję.
Czy Wy też tak macie? Wolicie kupić sobie coś do domku zamiast np nowej pary butów?