Z okazji rozpoczęcia wiosny...
...mamy wodę na działce.:)
I to pociągniętą do domu! Trzeba tę studzienkę jeszcze zakłódkować.
A tu rozgardiasz jaki zrobili ci co ją podłączali;) :
Jeszcze będą kopać pod kabelek do skrzynki, więc będzie jeszcze gorzej.:) Ale bardzo się cieszę, czekamy jeszcze na podprowadzenie do nas gazu z ulicy.
Mąż załatwił jakąś ziemię przed bramę i dziś ją rozgrabiłam:
A ja załatwiłam pana od wylewek, umówiliśmy się wstępnie na 11.04, weźmie 11 zł za metr kw. Pan od tynków się z nami w weekend nie spotkał bo coś mu wypadło a dziś nie odebrał telefonu, jeśli do jutra się nie dodzwonię to szukam dalej...
Pan hydraulik wchodzi w środę za tydzień, zrobi póki co wszystko pod wylewki i tynki (ogrzewanie, wod-kan, płaszcz wodny), ma to nas wynieść ok 8000 za materiały i 5500 za robociznę. Ma skończyć koło 10.04 dlatego też na następny dzień zamówiłam wylewki.
Elektryk powoli kończy, jestem zadowolona z efektów.:) Zdjęć nie robiłam bo zajęłam się grabieniem i podziwianiem wody.;)